Każdy kto jeździ po ulicy Pocztowej wie, że jest w opłakanym stanie. Trwają przymiarki do jej przebudowy. Tak też chcą mieszkańcy. Jakiś czas temu wzdłuż tej ulicy od szkoły podstawowej nr 25, aż do samych Błoni na dystansie ok. 800 m i szerokości kilkunastu metrów, obejmującym obszar ok. 1 ha, zaznaczono kropkami kilka tysięcy drzew, które typuje się do wycinki. Oznaczenie drzew zlecił Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej, który będzie zajmował się tą inwestycją. Jednak na taką rzeź drzew nie wyrażają zgody mieszkańcy. Sprawą zajmuje się Stowarzyszenie Olszówka oraz Komitet Ochrony Cygańskiego Lasu, znane z wielu akcji na rzecz ratowania zabytków i przyrody tego obszaru.

Ulica Pocztowa stanowi w swej górnej części wschodnią granicę zwartego obszaru leśnego będącego pozostałością historycznego lasu, który nadał książę cieszyński Mieszko I swym "wiernym mieszczanom". Wiemy o tym z pierwszej udokumentowanej wzmiance o Bielsku. Książę pisał o niewyrąbanym lesie. Wkrótce jego obszar może się znacznie uszczuplić. Ulicą Pocztową prowadzi jedna z dróg na Błonia, będące jednym z najbardziej obleganych miejsce rekreacyjnych w Bielsku-Białej. Tam od dawna ciągnęli mieszkańcy Bielska, szczególnie od wieku XIX, gdy miasto przemysłem stało. Wielu robotników po trudach pracy w hałaśliwych fabrykach mogło odpocząć na łonie natury spacerując po lesie. Tak jest do dziś.

O ile mieszkańcy widzą konieczność, i tego się od lat domagali, remontu ulicy Pocztowej, to jednak nie wyrażają zgody na tak drastyczną wycinkę drzew, jaka może mieć tu miejsce. Tak samo nie wyobrażają sobie tego osoby, które odwiedzają ten urokliwy zakątek. Przecież po to tu przyjeżdżają, aby obcować z przyrodą. Już i tak za sprawą tras rowerowych miejsce to stało się zbyt ruchliwe i niebezpieczne. Trudno sobie wyobrazić, że może być jeszcze bardziej.

Jacek Zachara, Prezes Stowarzyszenia Olszówka – Nie zgadzamy się na wycinkę pięknych i zdrowych drzew. Może dojść do absurdu, bo oto w miejscu, gdzie ludzie od dawna przybywają, żeby obcować z przyrodą, będzie się wycinać tysiące drzew. Już i tak las ten został mocno przetrzebiony w ostatnich latach. Nie tędy droga! Stanie się z tym miejscem to co na ulicy Dębowiec wiodącym do Doliny Wapienicy, gdzie wygolono dawne piękne zadrzewienie. Można to było zrobić bez takiego, niczym nie uzasadnionego, rozmachu(...)